W sobotę 15 marca w Hali Sportowo-Widowiskowej im. A. Wójcika w Kobierzycach odbył się koncert, który na długo pozostanie w pamięci publiczności. Projekt muzyczny Back to Maanam, z charyzmatyczną Dorotą Kołodziej na czele wraz z zespołem w składzie Michał Wilczyński- gitara, Piotr Adamiak- gitara, Marzena Cybulka- bas, Tomasz Garbera- perkusja, dostarczył widzom potężnej dawki muzycznych emocji. To był wieczór pełen pasji, wzruszeń i wspomnień o legendarnej Korze, której twórczość na zawsze zapisała się na kartach historii polskiej muzyki.
Już od pierwszych dźwięków gitary wiadomo było, że będzie to wyjątkowy koncert. Dorota Kołodziej, obdarzona niezwykłym głosem i sceniczną charyzmą, w fenomenalny sposób oddała energię i ducha Maanamu. Wraz z zespołem porwała publiczność, która od pierwszych minut śpiewała razem z nią największe przeboje grupy. Nie zabrakło takich hitów jak Boskie Buenos, Cykady na Cykladach, Kocham Cię, kochanie moje, Krakowski spleen czy Szare miraże. Każdy utwór wywoływał burzę oklasków, a w kulminacyjnych momentach widownia wstawała z krzeseł.
oncert był nie tylko okazją do świetnej zabawy, ale także hołdem dla jednej z najbardziej charyzmatycznych postaci polskiej sceny muzycznej. Kora, czyli Olga Jackowska, była ikoną rocka, artystką niezależną, której teksty i głos do dziś poruszają kolejne pokolenia słuchaczy. Dzięki Dorocie Kołodziej jej muzyka wciąż żyje i budzi te same emocje, co przed laty.
Euforia wśród publiczności była tak wielka, że artyści dwukrotnie wracali na scenę na bis. Widzowie nie pozwolili im tak łatwo zakończyć występu, a owacje na stojąco i wspólne śpiewanie sprawiły, że ostatnie dźwięki wieczoru brzmiały jeszcze długo w naszych głowach.
Publiczność opuszczała halę z uśmiechem na twarzach, nucąc ostatnie przeboje koncertu. To wydarzenie pokazało, że legenda Maanamu jest wciąż żywa, a piosenki, które kiedyś poruszyły polską sceną muzyczną, nadal mają w sobie niezwykłą moc.
Dziękujemy wszystkim, którzy tego wieczoru byli z nami i razem uczcili pamięć niezapomnianej Kory. To była prawdziwa muzyczna uczta, której długo nie zapomnimy!








