W dniu, któremu patronuje święta Katarzyna organizowano zabawy i spotkania towarzyskie połączone z ludowymi wróżbami i przepowiedniami dotyczącymi tak niebagatelnej dziedziny życia, jaką jest małżeństwo. Szukano sposobów, by zapewnić sobie powodzenie, przechytrzyć los i choć w części odkryć jego tajemnice. Patronkę proszono o wstawiennictwo i powodzenie u panien, samego losu pytano o podstawowe sprawy: imię, urodę, stan majątkowy, charakter przyszłej towarzyszki życia.

Katarzynki są już zapomnianym zwyczaje matrymonialnych wróżb kawalerskich, które obchodzono w dniu 25 listopada. Rokrocznie w Jaszowicach panie organizowały jesienne „spotkania Katarzynkowe”. Spotkania te były okazją do miłych spotkań, wróżb oraz wspaniałych wspomnień.

 

Na jesienne wieczory polecamy piernik Ani.

 

Składniki:

 

5 jaj, 1 szkl. cukru, 1szk.oleju, 1 szk. (niepełna) miodu sztucznego, 1szk. esencji z herbaty (zasypać 3 łyżki fusów i dopełnić wrzącą wodą), później odcedzić i dolać zimnej wody, żeby była pełna szklanka. Dodatkowo potrzebujemy 3szkl.mąki,2 łyżeczki sody, przyprawę do piernika.

Sposób wykonania:

Cisto robimy tak jak biszkopt, następnie dzielimy na 3 części i pieczemy 15-20 minut, w temperaturze 170-175 stopni C. Piernik możemy przełożyć dżemem i masą budyniową. Piernik można również upiec w całości, nie dzieląc go na placki. Wtedy czas pieczenia będzie dłuższy. Żeby sprawdzić czy ciasto się upiekło, bierzemy szpatułkę i nakłuwamy ciasto. Jeśli patyczek jest suchy to oznacza, że ciasto jest gotowe. Piernik przed podaniem można polać czekoladą i posypać kolorowymi posypkami.

Smacznego!